Po odwiedzeniu wyspy Jeju w Korei ponownie za 40 lat. KOREA, Wprowadzenie do kultury koreańskiej, koreańska powieść, SKYMOM, Czym jest życie? Sens życia, esencja życia, Czytanie książki życia,

Po odwiedzeniu wyspy Jeju w Korei ponownie za 40 lat.

Cel podróży: Świętowanie podróży w sześćdziesiąte urodziny żony

Okres podróży: drugi dzień maja -5 dzień. 3 noce 4 dni Koreański Dzień Dziecka, sezon wakacyjny

Koszty podróży: około 700-800 $ (na podstawie pary mieszanej)

Znaczenie i wrażenia z podróży: Było jasne, że była to przyjemna, użyteczna i znacząca podróż na wyspę Jeju w Korei.

Ale prowincja Gangwon-do w Korei jest najłatwiejszym miejscem do odwiedzenia.

 Ponieważ Gangwon-do, w Korei ma piękne góry i Morze Wschodnie Korei, jest to najbardziej dostępne i niedrogie miejsce do odwiedzenia z Seulu w Korei.

Byłem na wyspie Jeju w Korei z żoną jak odrabianie lekcji z dzieciństwa przez jakiś czas na wakacjach mojego ostatniego dziecka.

 Wyspa Jeju w Korei to piękne morze szmaragdowego światła.

 W czasie mojego sezonu małżeńskiego wszyscy wybrali się na miesiąc miodowy na wyspę Jeju.

Jednak moja żona i ja byliśmy w podróży poślubnej w południowej części prowincji Jeolla w Korei.

Ponieważ moja para pojechała na wyspę Jeju w czasie studiów.

Więc moja żona i ja pojechaliśmy w tym czasie na Jeju Island, ponieważ nie mieliśmy podróży poślubnej na Jeju Island.

Wypożyczyłem samochód i pojechałem na wyspę Jeju.

Wprowadźmy szczegółowy harmonogram.

Lotnisko Gimpo, które odwiedziłem ponownie przez 30 lat, nie było tak duże jak lotnisko międzynarodowe Incheon.

Czułem, że było starannie zaaranżowane.

Ale miejsce parkingowe na lotnisku Gimpo jest wąskie ..

Loty krajowe musiały również przeprowadzać kontrole bezpieczeństwa.

Międzynarodowy terroryzm wydaje się mieć wpływ na loty krajowe.

Tani samolot nie był mniejszy niż myślałem i nie wyglądał na tak stary.

Po prostu czuję, że dźwięk silnika w samolocie jest głośny ...

Mam chorobę otolithiasis.

Mam więc obolałe uszy, kiedy samolot startuje i ląduje.

Zablokowałem uszy w samolocie.

Dźwięk silnika był bardzo nieprzyjemny dla moich uszu.

. Nie wiem, czy drogi samolot ma niski dźwięk silnika.

Słyszałem, że choroba otolithiasis. jest czystą chorobą, ale według lekarzy nie jest to choroba, którą można naprawić

Zawsze czuję się jak przyjaciel, aby być z moim partnerem przez cały czas, jak choroby hiperlipidemii i prostatomegalii.

Mam nadzieję z niecierpliwością, że przez cały czas w moim życiu powinienem sobie radzić z chorobami ....

Przyjechaliśmy z żoną w nocy na lotnisko Jeju, ale rozmiar lotniska Jeju nie był duży, ale wydawał się czysty i zwarty.

Pojechałem prosto do rezydencji Chungmun w Seogwipo City na wyspie Jeju, wynajmując samochód.

Jest około 10 w nocy.

Palmy, które stoją z latarniami, były dla mnie miłe.

Pojechałem z przyjaciółmi na Wyspę Jeju zimą tego roku, w dawnych czasach studiów w 1978 roku.

Pierwszym miejscem, które mnie powitało, były palmy stojące na ulicy.

 To był południowy klimat kraju.

Ilekroć widzę palmy, zawsze przypominam romantyczną atmosferę południowego kraju.

.. Jak tylko zachodzi słońce drugiego dnia, kierujemy się do pobliskiego stawu morskiego na pomysł naszej żony.

Początkowo zamierzałem udać się do Kangjeongcheon (małej rzeki), ale przypadkowo znalazłem pobliskie morze i pojechałem samochodem do nongismool stawu morskiego ..

Powitały nas południowe morza wyspy Jeju, która jest przytulnym i spokojnym miejscem.

Ach! Horyzont.

Zdaję sobie sprawę, że docieram do dolnej części półwyspu koreańskiego.

Wydaje się, że powiedziano, że jest używany głównie jako kąpiel stóp lub kąpieli.

Wiatr wiał dość mocno, ale był ciepły powiew wiatru, podobnie jak na wyspie Jeju.

Ale moje miasto, które mieszkam w Paju, znajduje się na północ od Seulu, w kwietniu wieje zimowy wiatr.

Paju i Jeju Island różniły się od wiatru.

Oczywiście morze było inne ...

Następnym miejscem, które odwiedziłem, był park rozrywki o nazwie Kangjeongcheon.

To było małe miejsce, ale było też wiele hoteli, takich jak miasto Seogwipo, które jest drugim dużym miastem na wyspie Jeju.

Wydaje mi się, że Wyspa Jeju jest jak miejscowość turystyczna.

Jest wiele miejsc na nocleg.

A potem poszedłem do Oedolgae Rock.

Jednym z najbardziej imponujących miejsc, jakie kiedykolwiek odwiedziłem na Jeju, była Skała Oedolgae.

Był podobny do parku Taejongdae w mieście Pusan ​​i było to miejsce, w którym stoją skały takie jak świecznik z miasta Donghae ..

To było miejsce, gdzie maszerowały dziwne skały i dziwaczne kamienie.

To miejsce do zwiedzania, więc mogłem usłyszeć wiele chińskich dźwięków Chińczyków.

Słyszałem, że Chińczycy kupili dużo ziemi na wyspie Jeju.

Straszny chiński.

Koreańscy wieczni sąsiedzi ...

Nazwa jest również wyjątkowa,

Nazwa Oedolgae Rock ma na myśli dialekt Jeju, szczególnie ..

Więc wciąż było to miejsce, które pozostało mi długo ...

Ponieważ była to skała osadowa, sceneria była dobra, a zielone światło morza również było dobrze widoczne.

Jeśli wybierzesz się na wyspę Jeju, chciałbym polecić Ci wyjście.

Obok Skały Oedolgae znajduje się słynny wodospad Chun Ji-yon, ale byłem głodny i nie mogłem się dostać.

Przyjechałem do miasta Seogwipo i zjadłem lunch w tradycyjnej koreańskiej restauracji w pobliżu galerii sztuki Lee Jung Sup.

Cena za obiad wynosi około 8 USD.

. Pamiętam, jak jadłem pyszny bibimbap, czyli lokalne jedzenie, pocieram warzywa, mięso i gotowany ryż ...

. Myślę, że najlepszym jedzeniem Koreańczyków jest gotowany ryż (tradycyjny koreański BAP), a najlepszym gotowanym ryżem jest bibimbap.

Jeśli przyjedziesz do Korei, spróbuj mocno zjeść Bibimbap.

To jest bardzo dobre dla twojego zdrowia.

Mam nadzieję, że ta Bibimbap wkrótce zostanie zglobalizowana i zastąpiona smakiem ludów świata.

Ponieważ Bibimbap jest pyszny, pożywny i zdrowy.

Bibimbap to nie fast food, ale slow food.

Fast foody są szkodliwe dla zdrowia, ale slow foody są dobre dla zdrowia.

Dom koreańskiego genialnego artysty Lee Jung Supa nadal zachował się w tradycyjnej chacie.

Genialny malarz, który zmarł z powodu niedożywienia.

Mówi się, że malował głównie bydło i kurczaka.

Gdy tylko wszedłem do muzeum sztuki, jego pierwszą pracą, by powitać moją parę, była krowa narysowana na czerwono.

To było wrażenie, że naprawdę ładna czerwona krowa, którą tylko Lee Jung Sung potrafi narysować, żyje i oddycha.

. Malował czerwoną krowę, tworząc sztukę wyobraźni

Był to obraz olejny, który wyraża i przekazuje żywotność krowy w realistycznym i delikatnym dotyku.

Niestety nie widziałem wszystkich obrazów namalowanych za życia artysty.

Było tylko kilka obrazów innych malarzy.

Nie wiem czy są w innym muzeum sztuki ...

Gdy wybierzesz się na wyspę Jeju, możesz odwiedzić muzeum sztuki Lee Jung Sup w Seoguipo City.

Mimo to obraz Czerwonej Krowy od dawna pozostaje w mojej pamięci i wydaje się, że siedzi spokojnie, pilnując pudełka pamięci.

Czuję, że powinienem podziękować artyście Lee Jung Supowi i szanuję go.

Mam pocztówkę ze zdjęciem w Lee Jung Sup Art Museum. To prezent Muzeum Sztuki Lee Jung Sup.

 Namalowałem obraz czerwonej krowy.

Moja żona namalowała kolorowy kwiat.

Moja żona wzięła.

To był zabawny czas rysowania.

Następnym miejscem, do którego się udałem, było morze południowe o nazwie „Ujście Soesokkak”

Wróciłem, aby okrążyć wyspę z przodu, jadąc tam łodzią ..

 Wróciłem na wyspę przed statkiem w łodzi.

Dno łodzi było zrobione ze szkła, więc było fajnie i ciekawie patrzeć na obraz Jeju na morzu jak płetwonurek.

W dawnych czasach, kiedy byłem studentem uniwersytetu, miałem zamiar dołączyć do klubu nurkowania ze skórą.

Ale moja matka, która była uparta, odmówiła.

Ponieważ moja mama myślała, że ​​klub nurkowy ze skórą jest niebezpieczny.

Niestety jest to także nowe miejsce, w którym pamiętam, aby nie dołączyć do klubu ..

Chciałem odwiedzić kilka miejsc, takich jak port i port

Plaża Gwangchigi

Nie miałem czasu, więc skierowałem się prosto na północ wzdłuż wybrzeża do szczytu Seongsan Ilchulbong.

Jednym z najbardziej imponujących miejsc, kiedy po raz pierwszy przybyłem na wyspę Jeju, był szczyt wschodu słońca Seongsan Ilchulbong.

. To miejsce przychodzi mi na myśl, gdy myślę, że Jeju Island.

Przybyłem do Seongsan Ilchulbong i było zaparkowane samochodem bardzo podobnie do celu turystycznego.

Niestety nie mam czasu i siły, aby się wspinać.

W pobliskiej kawiarni Starbucks wypiłem kawę i zjadłem chleb i banana z biletem, który dała mi moja córka.

Musiałem być zadowolony z oglądania szczytu Seongsan Ilchulbong siedzącego w kawiarni.

Nawet nie wiedziałem, że Starbucks będzie otwarty w tej wiejskiej okolicy.

Myślałem, że to kawiarnia w centrum Seulu.

Po raz kolejny pomyślałem, że to przerażająca idea kapitalizmu.

Na środkowej drodze do Jeju znajduje się pozycja obronna (buylbangjin).

To była mała pozycja obronna, kiedy zatrzymałem się na chwilę i wspiąłem nad nią ..

Zostały ułożone stosy wodorostów i wysuszone. Zapytałem babcię: „Co to jest?”

Odpowiedziała: „Wyschnie agar. R”

Na południowym morzu wyspy Jeju jest dużo wodorostów ...

Wydaje się, że kierowca-kobieta zbiera wiele rodzajów wodorostów ...

Studiowałem na żywo, ponieważ znam tylko wodorosty brązowe i suszone wodorosty o wodorostach koreańskich.

 Powinniśmy być bardziej zainteresowani morzem naszych wiecznych zasobów

Dzięki wszechświatowi ...

Zastanawiam się, czy w Seulu dużo się sprzedaje.

Morze kojarzy się ze słowem wakacyjnym i romantycznym.

.

Wciąż ma introwersję Koreańczyków, którzy kochają góry, a nie morze.

Myślę, że to dość konserwatywne.

Po obejrzeniu wystawy Hamela spotkałem obcą dziewczynę i dziecko, które przyprowadziło psa.

Wiem, że spotkałem amerykańską nauczycielkę, która uczyła rodzimego języka angielskiego w Jeju International School na Jeju Island.

Jest wiele miejsc, w których każda szkoła została napisana przez szkołę międzynarodową.

Istnieje wiele szkolnych żółtych furgonetek, które są napisane przez międzynarodowe przedszkole w okolicy, w której mieszkam.

Czasami zastanawiałem się, co to znaczy.

Myślałem, że to byłaby szkoła międzynarodowa, gdyby przedszkole uczyło angielskiego.

Oczywiście jasne jest, że angielski jest językiem międzynarodowym.

Ale ważniejsze jest poznanie kultury światowej.

Musiał nauczyć się najpierw języka ojczystego niż obcego. ...

Mówi się, że wybrzeże smoczej głowy nie jest dostępne z powodu przypływu.

Przewodnik powiedział, że przypływ i odpływ zmieniają się dwa razy dziennie.

Moja żona zaprosiła mnie na stoisko reklamowe poświęcone zmianom klimatu obok wybrzeża smoczej głowy.

Moja żona zaprosiła mnie na stoisko reklamowe poświęcone zmianom klimatu obok niego i usłyszała komentarze.

Usłyszałem tam komentarz i znalazłem szokującą wiadomość.

Globalne ocieplenie powoduje topnienie lodowców, a po 100 latach brzegi głowy smoka zostaną zatopione przez wodę morską

300 lat później Manhattan i Szanghaj zostaną zatopione przez wodę morską.

Ostrzegł tutaj Nowy Jork i Londyn, że po 800 latach mogą zanurzyć się w wodzie morskiej

Myślałem o klątwie współczesnej cywilizacji.

. Myślałem o powodzi Noego we współczesnych czasach.

Wyobraziłem sobie naszą przyszłość 100 lat później i 1000 lat później.

Nie wiem, jak długo będę żył w przyszłości.

Nawiasem mówiąc, trochę zabawnie było martwić się sto lat później…

Następnie odwiedziłem (Konfucjusz z dynastii Joseon).

Sehando (jego słynny obraz) wita mnie i moją żonę z przodu.

To było znajome zdjęcie.

Jest też atrament i papier do rysowania, więc mogłem narysować jego obraz i naśladować go.

Ta sala pamięci poprosiła mnie o napisanie wiersza.

Ogólnie do pisania wierszy używano koreańskiego konfucjanizmu.

Przyszedłem do Memorial Hall of Kim Jeong-hee w Jeju, aby zobaczyć jego obrazy i wiersze.

Wiele smutnych Wysp Jeju ma wiatr i bazalt, a kobieta kierowca bardzo.

Kiedy znów mogę przyjechać na wyspę Jeju?

W sali pamięci Kim Jung-hee ponownie spotkałem toaletę dla świń, którą można zobaczyć tylko na wyspie Jeju.

Miło jest znów spotkać toaletę świni na wyspie Jeju.

Kiedy pojechałem na wyspę Jeju, zatrzymałem się na noc w domku młodzieżowym na wyspie Jeju.

Kiedy rano poszedłem do łazienki na zewnątrz, świnia chrząknęła i zjadła gnój.

Byłem wtedy przerażony

 Ale teraz cieszę się, że znów mogę zobaczyć toaletę na wyspie Jeju w hali Kim Jung-hee ..

 Lata dziwnie się zmieniają i płyną.

 Modlę się, aby nasz ból był ucztą taką jak ta toaleta na wyspie Jeju.

Wyspa Jeju ma wiele ścian wykonanych z bazaltu z czarnymi bąbelkami.

Mam wrażenie, że przybyłem na wyspę Jeju.

Czuje się znajomo i przyjaźnie.

Uważa, że ​​Jeju jest otoczona składanymi ekranami z bazaltu na całej powierzchni.

Gdziekolwiek się pojawił, widział kamienną ścianę bazaltu.

Granitowe skały można znaleźć wszędzie w Seulu lub prowincji Gangwon-do w Korei Południowej.

Kontrast czarno-biały kamień…

Wydaje się, że kolor obwodu nieco przyszedł w inne miejsce.

Wyspa Jeju to wyspa magmy wybuchająca z aktywnego wulkanu.

Gotjawal Provincial Park był świetnym parkiem, który złamał mój zdrowy rozsądek po obiedzie.

Po przyjeździe na wyspę Jeju zatrzymaj się w tym parku prowincji Gotjawal

 Czułem się, jakbym był w dżungli.

Jest to miejsce, w którym mieszają się lasy tropikalne i umiarkowane, więc jest kępy jak dżungla.

Ogólnie rzecz biorąc, mamy założenie, że park jest miejscem, w którym stoją niektóre drzewa, a także drogi i place zabaw.

Park prowincji Gotjawal złamał zdrowy rozsądek.

Stały tam setki tysięcy drzew, które po raz pierwszy znam.

Jednym słowem był to wspaniały widok.

Myślałem, że to prawdziwy park i miejsce odpoczynku.

Proszę odwiedzić Gotjawal Provincial Park, jeśli raz pojedziesz na Jeju Island.

Es war ein großes Glück für uns, als Freund einen Baum bauen zu können.

Ich dachte, ich möchte ständig über die Bäume lernen.

Viele Baumfreunde warten auf uns.

Lernen Sie nicht nur Pinien im Namsan-Gebirge und Kirschbäume auf den Straßen kennen.

Ich ging in die Innenstadt von Jeju und besuchte das Folklore- und Naturkundemuseum

Ich konnte die Geschichte und die natürliche Umgebung der Insel Jeju sehen und kennenlernen.

. Es war eine gute Zeit.

Es war nicht anders als die Folklore von Seoul.

Es wurden nur verschiedene Arten von Meerestieren bewohnt, und die Meereskultur unterschied sich ein wenig von Seouls Kultur.

Nach der Tour war der Jeju Dongmun Markt in der Nähe, also ging ich zum Abendessen.

Es war immer noch ein überfüllter traditioneller Markt und ein wichtiger Ort.

Aber es will einen saubereren und besser zu bedienenden Markt.

Es träumt auch von einem komfortablen und sauberen Tourismusland.

Wenn du reist, hörst du, dass es Geschichten sind, die zwischen dem Leben auf einem Reiseort und einer anderen Ebene reisen.

Ich habe auch gehört, dass Reisen Dinge sieht, aber mich selbst betrachtet.

Ich wollte zur Seite des antimongolischen Widerstandes gehen

und der 4.3 Friedenspark.

Aber leider konnten meine Frau und ich nicht gehen, weil wir keine Zeit hatten.

Wann kommt die Gelegenheit wieder zu mir?

Vor einigen Jahren, als ich mit meiner Familie auf die Insel Jindo ging, sah ich die Ruinen der antimongolischen Widerstandsstätte (Yongchang caslte).

Es gab nur öde Äste auf dem leeren Boden.

Aber neuerdings ist mir die Erinnerung an den Widerstand unserer Nation gegen eine mächtige Nation eine Freude.

Ah! Koryo Sambyeolcho`s (Armee des Königreichs Korea)

Kampf gegen die mongolische Invasion

Korea Wort kam von Koryo Wort.

Goryeos starker militärischer Geist,

Goguryeo 'Königreiche brillanten militärischen Geist,

Joseon Königreichs edler Gelehrtengeist

Es wird heute und in Zukunft in unseren Körpern aufsteigen.

Ich muss dir die nächste Chance versprechen.

Es ist nicht bekannt, ob es eine Chance gibt, wieder auf die Insel Jeju zu kommen. .

Es scheint langsam das Ende der Reise erreicht zu haben.

. Ich wachte am letzten Tag meiner Reise früh morgens auf und besuchte den Berg. Halla mein Weg zum Flughafen Jeju.

Es war ein ruhiger Weg zusammen mit einem Ritt der Teilung des Berges. Halla, wo ich eine erfrischende Morgenluft hatte.

Die Insel Jeju war überall gut gepflastert.

In der Morgendämmerung war das Fahren in einem guten Zustand, da es keine Autos gab, die Straße ruhig und die Luft klar war.

Der Gipfel des Berges. Halla aus der Nähe war kleiner als ich denke, weil es in der Nähe der Spitze ist

Es ragte nicht aus einem scharfen Stein wie dem des Berges heraus. Seorak, noch war es großartig oder gemütlich wie der Berg. Jiri.

Nur ein leiser großer Gipfel stand da und schmollte wie Eiscreme.

Der Zeitplan für 3 Nächte und 4 Tage wird schnell abgeschlossen.

Als ich vom Mt. Halla nach Jeju Innenstadt, ich habe mein Ohr verletzt, weil es wie eine Flugzeuglandung taucht.

Ein Reiseleiter sagte mir.

"Auslandsreisen kommen nicht, wenn die Beine zittern, sondern wenn der Geist erschüttert ist".

Ich hielt es für ein weises Sprichwort.

Es war ein bisschen schwierig für mich, mit meinem schwachen Körper um die Welt zu reisen.

Mein Herz ist noch jung und meine Jugend in der Dämmerung ist erschüttert

Als ich das Auto zurückbringe und in das Flugzeug zum Flughafen Gimpo in Seoul einsteige, kommt es in einer Stunde in Seoul an.

Es war eine kurze und gute Reise, da es nur 4 Tage waren.

Es war eine sinnvolle Reise, weil ich das Gefühl hatte, meine Hausaufgaben erledigt zu haben, die nach 40 Jahren auf der Insel Jeju wieder auftauchen.

Jeju Island ist eines der besten Resorts in Korea.

Im Allgemeinen denke ich jedoch, dass es schwierig ist, nach Jeju zu gehen.

Ich dachte, es wäre die Provinz Gangwon-do, die immer ein Urlaubsort ist, den Sie mit Sicherheit besuchen können

Die Provinz Gangwon-do hat einen tiefen Berg und eine klare Ostsee.

Ich vermisse die Ostsee im Sommer und die Südsee auf der Insel Jindo und die Stadt Yeosu im Winter.

Wenn ich Gelegenheit habe, werde ich mich noch einmal mit Ihnen über die koreanische Ost- und Südsee unterhalten

Also dann.

Begeben wir uns für den Rest unseres Lebens auf eine kraftvolle und bedeutungsvolle Expeditionstour um die Erde!

Gute Reise…